Zapraszamy też na nową stronę: TwojeAforyzmy.pl

Jeśli mężczyzna mówi do kobiety „moja słodka”, pewne jest, że nie rozgryzł jej do końca.

Korzystniej byłoby dla rodzin, gdyby dochód obliczano na członka, a nie na głowę.

Niejedna męska decyzja skończyła się babskim gadaniem.

Z cierpliwych rekrutują się męczennicy.

Łatwiej o własne gniazdko niż o wiernego ptaszka.

Bez stawiania szczęściu warunków byłoby ono śmielsze.

Obrączkowane gołębie wcześniej czy później wracają do domu.

Wierząc w bajki, warto rozumieć morały.

Uczciwość małżeńska: żonie i kochance po równo.

Przygotowani na najlepsze zawsze są w galowym stroju.

Trudno udźwignąć rzeczywistość, gdy się dźwiga tyle marzeń.

Gra wstępna sugeruje, że reszta też jest grą.

Tam, gdzie jest dobroć, o łzy nietrudno.

Gdyby wiedziano więcej o wężach, żaden Adam nie dałby się skusić żmii.

Z pocałunkami jest jak ze stawianiem przecinków: u nadgorliwych przy każdym wydechu.

Kto rzeczy zwykłe nazywa wielkimi, ten nie ustrzeże się imitacji.

Choć najkrótsza z bajek opowiadanych w sypialni ma tylko dwa słowa, ludzie potrafią uczynić z niej treść swojego życia.

Naiwność uczuć jest rodzajem dziecięcości, z której się nie wyrasta.

Saperzy są rozbrajający.

Bezinteresowność jest zbyt ufna, aby się przejąć brakiem wdzięczności.

Kobiety jak nimfy- potrzebują wynurzeń.

Chcąc stać się przyjacielem kobiety, trzeba umieć być jej spowiednikiem.

Świat domaga się równości, więc kogo chce, skraca o głowę.

Z miłością jest jak ze Świętym Mikołajem- nawet wątpiący czekają na prezent.

Życie to robi z ludźmi, co ludzie robią z życiem.

Seks jak opera- zaczyna się uwerturą, i jak mecz piłkarski- bywa, że kończy wygwizdaniem.

Sakramentalne „tak” nie na długo otwiera niebo.

Serce bije odruchami.

U ideałów najtrudniejsze do zniesienia są zalety.

Częściej zdarza się miłości wniebowzięcie niż zmartwychwstanie.